PRZYGOTOWUJEMY SPÓD

Dynię myjemy, wydrążamy pestki, kroimy na cząstki i układamy na blaszce. Na blaszkę wlewamy odrobinę wody, wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do temperatury 160°C i pieczemy przez 35 minut. Upieczoną dynię studzimy, oddzielamy miąższ od skórki. Dokładnie miksujemy miąższ. Oddzielamy potrzebną ilość, resztę możemy zamrozić lub wykorzystać do innego dania. Ciastka czekoladowe kruszymy. Dodajemy przyprawę korzenną i roztopione masło. Dokładnie mieszamy i przekładamy na dno formy. Ugniatamy. Formę wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do temperatury 180°C na 10-12 minut. Wyjmujemy z piekarnika i studzimy.

ŁĄCZYMY SKŁADNIKI MASY

Pomarańcze myjemy. Ścieramy skórkę i wyciskamy sok. W soku namaczamy żelatynę, a następnie rozpuszczamy w kąpieli wodnej lub mikrofalówce. Purée z dyni łączymy z otartą skórką pomarańczową, przyprawą korzenną, rozpuszczoną żelatyną i cukrem. Całość miksujemy, następnie łączymy z serkiem homogenizowanym. Dokładnie mieszamy i łączymy z ubitą śmietanką. Gotową masę przekładamy na wcześniej wystudzony spód i wkładamy do lodówki na 2-3 godziny do całkowitego zestalenia się masy.

UKŁADANIE ŻELKI NA SERNIKU

Pomarańcze myjemy. Z jednej ścieramy skórkę, a ze wszystkich trzech wyciskamy sok, musi go być około 200-250 ml. W 100 ml namaczamy żelatynę. W garnku zagotowujemy sok, purée z dyni, cukier i skórkę z pomarańczy. Dodajemy namoczoną żelatynę. Mieszamy do momentu rozpuszczenia. Wszystko miksujemy i odstawiamy do ostygnięcia. Gdy żelka będzie już chłodna i zacznie żelować, wylewamy ją równomiernie na sernik i ponownie wstawiamy do lodówki minimum na 2 godziny, a najlepiej na całą noc. Gotowy sernik dekorujemy płatkami czekoladowymi i cząstkami pomarańczy, możemy także użyć listków mięty lub melisy.